Tydzień z ,,Hobbitem” w klasie VI b

Tydzień z ,,Hobbitem” w klasie VI b

,,Przygoda – wspaniała to rzecz !” chciałoby się powiedzieć, aby opisać miniony tydzień w klasie VI b. Dzięki wspólnej pracy i zabawie przenieśliśmy się bowiem do magicznej krainy tolkienowskiego Śródziemia, a stało się to za sprawą omawianej przez nas lektury pt. ” Hobbit, czyli tam i z powrotem” J.R.R Tolkiena.

Zainspirowani twórczością tego wybitnego brytyjskiego pisarza fantasy, na kilka dni zamieniliśmy się w elfy, krasnoludy, czarodziejów, a przewodził nam, rzecz jasna, książkowy hobbit – Bilbo Baggins w osobie Maksa. W niesamowity klimat lektury wprowadziła nas dobrze znana wszystkim piosenka ,,I see fire”, zaśpiewana przez nie mniej znanego Eda Sheeran’a, jako motyw przewodni i soundtrack filmowej adaptacji książki. Potem zgłębialiśmy tajniki sztuki pisarskiej oraz ducha powieści J.R.R Tolkiena, a także czynniki biograficzne mające wpływ na jego twórczość literacką.

Kolejne dni obfitowały w ogromne dla wszystkich emocje związane z pracami grupowymi nad makietą tej części Śródziemia, w której to dzieje się akcja ,,Hobbita”. Drużyny otrzymały koperty z zadaniami. Każda z nich przygotowała dwa elementy mapy zamieszczonej w książce, a mali Thorinowie, czyli przywódcy drużyn, z zaangażowaniem i przejęciem czuwali nad zbieraniem materiałów i pracą nad projektem.

Przez trzy środowe godziny szkolnymi korytarzami przemykały postaci znane nam tylko z fantastycznych powieści, trzymając w rękach to kawałki styropianu, to spray z farbą oraz patyczki, koraliki, watę czy kilometry folii. W sali nr 36 unosił się zapach farby i dobrej, sumiennej pracy całej, śródziemskiej klasy. Wreszcie doczekaliśmy się końca! Połączyliśmy wszystkie części naszej makiety i….efekt przeszedł nasze najśmielsze oczekiwania! Całość wyglądała przewspaniale! Oddawała klimat tolkienowskiej prozy i pozwoliła nam lepiej zrozumieć  przygody  Bilbo.

Czwartkowego ranka, zaraz po przyjściu na lekcję, wyznaczyliśmy na naszym modelu, po kolei, rozdział po rozdziale, trasę wędrówki, jaką przebył bohater wraz z krasnoludami i czarodziejem Gandalfem, co pozwoliło nam na stworzenie świetnego, szczegółowego planu wydarzeń. Dzięki uprzejmości pani Oli nakreśliliśmy naszą drogę także zdalnie, dzięki użyciu szkolnych ozobotów.

W piątek, smakowitą i dostatnią ucztą w hobbiciej norze zakończyliśmy naszą pełną magii i wspaniałych przygód podróż z Bilbem Bagginsem przez piękny i trochę nam już znany, fantastyczny świat Johna Ronalda Reuela Tolkiena.

Ech…..czeka nas jeszcze poniedziałkowa praca stylistyczna ,,Tam i z powrotem ” z pamiętnika hobbita. A może każdy z naszych bohaterów napisze własną historię?? Jestem pewna, że wszystkie opowieści będą bogate i pełne młodzieżowej wyobraźni, bo po takiej tygodniowej pracy – sumiennej, zaangażowanej, wypełnionej radością i pasją, można stworzyć tylko teksty, których nie powstydziłby się sam J.R.R.

Gratuluję całej, nieocenionej klasie i dziękuję, przede wszystkim wychowawcy, pani Anettcie za pomoc oraz  wspólne przeżycie tak wspaniałej rzeczy, jaką jest przygoda!!!

                                                                                                                            Wielka Elfka Maria

 



Skip to content